piątek, 28 lutego 2014

Remont - dzień trzeci cz.2

;) Cegły zrobione na drugiej ścianie. Muszę poczekać aż wyschną i potem je zagruntuje. 


 
Teraz biorę się za fugowanie cegieł na pierwszej ścianie. Wiem że to będzie mrówcza praca, ale jestem cierpliwa i lubię taką pracę. Takie totalne wyciszenie i skupienie się na malowaniu małym pędzelkiem, jest dobrą formą terapii na ciągłe zabieganie ;)
Do fugowania używam bejcę oraz czarny pigment.

 
Lecę...fuga mnie goni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz