środa, 26 lutego 2014

Remont - dzień pierwszy cz.8 - ostatnia


No i niestety skończył się...gips. Kupiłam 5 kg i niestety nie wystarczyło. Ściana nie jest dokończona, ale jutro też jest dzień. Rano spacer z psem i szybki wyskok do pobliskiego sklepu budowlanego po kolejne 5 kg gipsu szpachlowego. Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona.
Gdyby się ktoś dziwił że dodałam sobie pracy robiąc szkic cegieł, to proszę wziąć pod uwagę typ ściany z jaką się zmagałam oraz to że nigdy nie idę na łatwiznę i nie wykonuję rzeczy od szablonu - kłoci się to z moją ideą - Zrób to sam ;)

Czas do spania... Dobranoc Wszystkim ;) 



Jestem zmęczona ;(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz